15 listopada. "Nie zrobiłbym niczego sam, więc chcę publicznie powiedzieć 'dziękuję'", mówi najsłynniejszy litewski projektant kostiumów teatralnych i kostiumograf, półgębkiem, o zbliżającym się konkursie piękności.
Przez lata był rozpoznawany po swoim nazwisku. Statkevičius stał się gwarancją prestiżu i jakości z wyrafinowanym smakiem. Jest jedynym litewskim projektantem, który posiada własną pieczęć i prototyp dla Dviračio žinios. Etykiety atelier Statkevičiusa sprzedawane w Gariūnai są wyrazem chęci bycia do niego porównywanym. Gwiazdy Hollywood i koronowane osobistości ufają jego gustowi i chętnie noszą jego ubrania.
Podczas wydarzenia będzie można kupić jego książki, perfumy, świece i koszulki.
J.Statkevičius jest dumny z tego, że może być gospodarzem uroczystości typowej dla światowych stolic mody. Ze swojego stażu w Paryskim Domu Mody chciał sprowadzić kawałek Paryża z powrotem na Litwę. Londyn, Nowy Jork, Mediolan i Paryż organizują pokazy mody cztery razy w roku: w styczniu i lipcu haute couture (francuski: haut haute, couture: szycie, sztuka krawiectwa), kolekcje najsłynniejszych domów mody, wykonane przez projektantów z dobrej jakości materiałów i dużo ręcznej pracy, aw październiku i marcu prêt-à-porter, masowo produkowane ubrania, które są mniej luksusowe i znacznie tańsze niż haute couture. Niestety, ogół społeczeństwa jest wykluczony z tych festiwali mody. W Londynie, Nowym Jorku i Paryżu jedynymi osobami zaproszonymi na prezentacje są klienci, którzy wspierają projektantów mody, właściciele sklepów, którzy sprzedają pokazywane kolekcje, światowe gwiazdy i globalne media modowe. Na Litwie nie ma takich luksusowych sklepów - Chanel, Versace, Christian Dior - więc drzwi do naszych sklepów odzieżowych są zamknięte. Pokazy mody to kosztowna przyjemność, ale w przeciwieństwie do Paryża, w Wilnie można kupić bilet i to jest zasadnicza różnica. Zwykli Francuzi nie mogą nawet marzyć o takiej możliwości.