Opis wydarzenia
Frankończycy spotkali się jak muszkieterowie dwadzieścia lat później. Mówią jednak, że muzyka nie jest gorsza niż wcześniej, a nawet bardziej młodzieńcza. Podczas pierwszych koncertów po powrocie bracia drżeli z podekscytowania, ale uspokoili się, gdy zobaczyli wsparcie publiczności. Najnowszy program braci obejmuje prawie 20 piosenek, utworów litewskich i hiszpańskich. Koncerty zawierają wiele ulubionych piosenek - "Širdyje nesutema", "Ten, kur aukštas klevas" i kilka innych. Valdemaras Frankonis mówi, że dobry piosenkarz musi śpiewać litewskie piosenki. Jak mówią, zły oryginał jest lepszy niż dobra kopia. Co więcej, każdy piosenkarz musi być dobrym artystą i mieć charakterystyczny głos. Bracia pozwalają sobie śpiewać nie tylko muzykę popularną, ale także klasyczną muzykę kameralną, ballady, romanse, a także bolerka z akompaniamentem gitary. "Jesteśmy jak plus i minus. Niemniej jednak jesteśmy razem przez całe życie - służyliśmy w wojsku i chodziliśmy z dziewczynami. Najważniejsze, że mamy coś swojego".