Wirtuozi wiolonczeli Melo-M z Łotwy: na każdym występie "gramy nogami"
Wizerunek Melo-M jako klasycznych strojów i instrumentów jest podobno mylący - ich występy rzadko przebiegają według zaplanowanego scenariusza, a z miejsc wstaje nie tylko publiczność, ale i sami wykonawcy. Łotewscy wirtuozi wiolonczeli dadzą trzy występy na Litwie w kwietniu i maju, gdzie oczarują publiczność swoją umiejętnością od klasycznego rocka po popowe hity.
"Piękno muzyki polega na tym, że nigdy nie musisz trzymać się jednego gatunku. Wierzymy, że najważniejsza jest melodia, którą gramy na wiolonczelach. Dlatego nazywamy się Melo-M - Melody Mania" - powiedział Karlis Auzans, lider zespołu, zapowiadając nadchodzące występy.
Trio, które powstało 20 lat temu, obiecuje przywieźć na Litwę najlepszą kompilację istniejących melodii. Być może zostanie zagrany dobrze znany "Final Countdown" - jeden z najważniejszych utworów w karierze Melo-M. Ich wersja tej piosenki stała się jedną z najpopularniejszych na świecie.