Opis wydarzenia
Pamięć w pracach Jonkutė rozumiana jest jako poszukiwanie nieznanego miejsca, tożsamości, własnego ja. Artystka rozwija ten temat, czerpiąc z opowieści swoich dziadków o przymusowej wędrówce i przesiedleniu, kiedy jej krewni zostali przymusowo wywiezieni na Syberię, gdzie urodziła się jej matka. Dziadek artystki tam pozostał, a ją wciąż prześladuje nieznane - jak wygląda ta ziemia, o której opowiadali krewni? To jak obietnica miejsca, w którym się nie było, doświadczenia czasu, w którym się nie żyło: tego właśnie artystka szuka w pejzażu na jawie, w którym obraz widziany jest jakby peryferyjnie, jakby wymykał się z pola widzenia i pozostawał gdzieś w przeszłości, albo wydawał się zupełnie nieobecny, jedynie wyimaginowany. Myśląc o wyjeździe na to terytorium pewnego dnia, dziś zdaje sobie sprawę, że rosyjska agresja na Ukrainie już uczyniła Syberię miejscem, w którym nigdy nie postawi stopy. Marzenie o zobaczeniu i doświadczeniu tej ziemi przodków nie zostanie spełnione. Teraz jedynym świadkiem tej ziemi jest jej matka. W swoich pracach Jonkutė proponuje dotknąć swoim spojrzeniem rozpadu czasu, jego zniknięcia, rozmycia wizualności do ledwo uchwytnego obrazu, który nie jest już w widzu, a jedynie w gęstniejących warstwach pamięci. Na wystawie prezentowane są obrazy, które "budząc" dawną rzeczywistość na powierzchni płótna, zaznaczają jej zanikające ślady i stają się kontynuacją nieustannie przemijającej w czasie teraźniejszości - płaszczyzna obrazu wtapia się w wyobraźnię i tonie w ponadczasowej wizji. Krajobrazy, które mają tendencję do pojawiania się przed widzem, prześlizgują się z przeszłości w przyszłość, jakbyś patrzył przez okno pasywnego pociągu rozcinającego czas i płynął w różnych teraźniejszościach. Galeria Arka (Aušros vartų g. 7, Wilno) będzie otwarta do 1 czerwca.