sob, 26 kwi 2025, 20:00
Jordana Butkutė zapowiada ambitny koncert: "Nadszedł czas, aby ponownie spotkać się na arenie"
26 kwietnia w kowieńskiej Žalgiris Arenie odbędzie się największy w ostatnim czasie koncert Džordany Butkutė i jej zespołu "Man patinka". "Chcę, żeby ludzie od pierwszej chwili powiedzieli: 'Podoba mi się!". -
Jordana była pierwszą litewską piosenkarką, kobietą, która odbyła niezwykle udaną trasę koncertową o nazwie "Unburnt on the Bonfire" we wszystkich arenach w kraju. W 2014 roku ustawienie na scenie całego apokaliptycznego miasta z ogromnymi dekoracjami i płonącymi samochodami wydawało się nie do pojęcia.
Djordana wielokrotnie mile zaskakiwała w ciągu ostatnich 10 lat: nawet dziś publiczność wciąż pamięta jej "I'm the Queen!", "To the Moon and Back", gdzie oryginalne konstrukcje zapierały dech w piersiach: ruchomy księżyc, gigantyczne lokalizatory, ażurowe nogi sceniczne tworzące efekt wiszących ogrodów, lustra manipulujące światłem i wiele innych unikalnych rozwiązań. A w centrum tego wszystkiego znajduje się popularna od dziesięcioleci ikona sceny Giordana, która stawia wszystkich na nogi swoją potężną energią i niekończącymi się salwami superhitów.
Zespół już ciężko pracuje, aby przygotować się na to, co wydarzy się 26 kwietnia. "Jeśli chcesz coś osiągnąć, musisz pracować, pracować, pracować. Nie natychmiastowy, ale długoterminowy sukces nie przychodzi sam. Trzeba odłożyć na bok wahanie, skromność, przezwyciężyć nieufność i iść naprzód. Jeśli się czegoś boisz, zamknij oczy i wyjdź poza swój strach. To jedyny sposób, aby iść dalej i osiągnąć to, czego chcesz. Jestem bardzo szczęśliwy, że mam wokół siebie zespół profesjonalistów, którzy znają się na swojej pracy i są w stanie wyjść ponad wszystko. Z nimi mogę zrobić wszystko", mówi Jordana.
Ostatnio zachwyciła publiczność, przywracając swój przebój "Išvažasiu pie jūros", który nie był śpiewany od 15 lat, i prezentując do niego teledysk, który nie był kręcony od co najmniej 20 lat. Piosenka ta od dawna była poszukiwana przez J. Ale fani Butkutė, których szeregi są zauważalnie odnowione.
"Dzieci, których matki kręciły moje kasety, dorosły", uśmiecha się.
Ale nie chodzi tylko o nostalgię. Pokazaliśmy najwyższą jakość na każdym koncercie na arenie. Ludzie godzinami stali w kolejkach po koncertach, by nas uściskać. A ja tam byłam, rozmawiałam, bo nie miało dla mnie znaczenia, że właśnie dałam z siebie wszystko na scenie i moje siły prawie opadły. Ważniejsze jest dla mnie to, że ludzie są pełni wrażeń i chcą się nimi ze mną podzielić, podziękować, a na koniec zrobić zdjęcie. Czas, by wszyscy znów się spotkali i byli szczęśliwi, bo takie koncerty na arenach, kiedy można realizować wszystkie swoje największe marzenia, ambitne rozwiązania techniczne i kreować własny świat, to nie tylko ogromne wyzwanie, ale i wielkie szczęście."
Jordana obiecuje, że już teraz zafunduje publiczności paletę najcieplejszych emocji. "Na plakacie koncertu na arenie mam zamknięte oczy, bo cieszę się chwilą, którą przeżywam. Kiedy powstała piosenka "I Like It", nie wiedziałam jeszcze, że jej prawdziwe znaczenie odczujemy wiele lat później. Teraz, gdy przeszliśmy tak wiele, wiem to wyraźnie: kocham żyć w ten sposób, jestem wdzięczny za życie, które mam. A czym byłoby ono bez ciebie? Nadszedł czas, aby ponownie spotkać się na arenie, zaśpiewać razem wszystkie nasze ulubione piosenki i dzielić się naszym szczęściem" - mówi.
_______________
Wydarzenie będzie fotografowane i filmowane, więc informujemy, że możesz zostać przedstawiony na zdjęciach lub filmach z wydarzenia, a te zdjęcia lub filmy mogą zostać opublikowane w publicznie dostępnych sieciach społecznościowych lub mediach.