Prace na wystawie malowane są na lustrzanej folii, która pozwala widzowi zaangażować się w fabułę poprzez odbicie, połączyć się z obrazem i stać się jego częścią na krótki czas. Odblaskowa powierzchnia, często wykorzystywana w architekturze (fasady budynków i dekoracje), a także w lotnictwie, skłoniła artystę do spojrzenia wstecz na niemiecki film Metropolis Fritza Langa z 1927 roku. Film ten kreślił wizje współczesności poprzez obraz futurystycznego miasta inspirowanego Art Deco i szybkimi zmianami technologicznymi (reżyser wybiegał wówczas w przyszłość o prawie sto lat). Fabuła filmu może zawierać aktualne tematy, takie jak nierówności społeczne, kontrast między biedą a dobrym życiem, aluzje do sztucznej inteligencji, robotyzacji, ale ważne jest również, aby zauważyć, że majestatyczne i monumentalne Metropolis, które w filmie symbolizuje perspektywy miasta na przyszłość, nie pomogło utrwalić architektonicznego stylu Art Deco przepychu i luksusu. Na wystawie "Nieobecność teraźniejszości" artysta bada relacje między teraźniejszością, porażkami przeszłości i oczekiwaniami przyszłości, wykorzystując zarówno konkretne obrazy, jak i samą technikę reprezentacji jako odniesienie do innych tekstów i kontekstów kulturowych. Ważne staje się tutaj społeczeństwo żyjące w burzliwych czasach, odzwierciedlające jego nieufność wobec teraźniejszości i chęć ucieczki - rozproszenie między nostalgią a nadzieją. Czas teraźniejszy wydaje się nieprawdopodobny, abstrakcyjny, tworząc zasłonę iluzji, która łagodzi wewnętrzne zamieszanie, być może dlatego, że teraźniejszość jest zrównana ze sztucznością. W końcu w świecie nasyconym wizualnym szumem, gdzie namacalne często próbuje przesłonić nieuchwytne, efemeryczne, nie zawsze rozpoznawalne sylwetki zawsze się pojawiają, kusząc teraźniejszość, by objęła nieznane.