Janik ma około trzydziestu lat i jest prostym, dobrosłownym, ale zmęczonym ochroniarzem, który jest tylko częściowo zadowolony ze swojego życia. Nie ma wiele wolnego czasu na rozrywkę, dlatego bardzo docenia każdą rzadką możliwość spędzenia wolnego czasu na kulturze. Zwłaszcza że pójście na jakikolwiek film lub przedstawienie wymaga starannego planowania: nie tylko musi negocjować z kolegami, którzy go zastąpią, ale także musi upewnić się, że nie przegapi autobusów łączących przedmieścia Paryża z jego centrum. Pewnego wieczora wszystkie jego wysiłki idą na marne. Siedząc na wygodnym fotelu teatralnym, Janik szybko dochodzi do wniosku, że trafił na bardzo słabą bulwarową komedię. Nie mogąc tego znieść, wstaje z fotela i krzyczy aktorom całą prawdę prosto w oczy. Co więcej - Janik czuje się zdolny do łatwego stworzenia lepszego spektaklu. Na szczęście zawsze nosi broń, więc zebrała się publiczność na pewno będzie grzecznie czekać... N-7