Wystawa "Unalive" szeroko traktuje o współczesnej informacji - jej naturze, zawartości i szybkości. Dokładniej, jest to analiza informacji o śmierci, skupiająca się nie na samym fakcie śmierci, ale na jej postrzeganiu i ocenie. Wystawa podzielona jest tematycznie na kilka części. W pierwszej autor interesuje się tym, jak śmierć przedstawiana jest w przestrzeni informacyjnej. "Na początku wojny na Ukrainie platformy internetowe zostały zalane niezwykle szczerymi obrazami przemocy i śmierci, które zszokowały opinię publiczną. Później sieci społecznościowe zaczęły cenzurować i blokować takie obrazy. Ponieważ szok wojenny dotknął również mnie, uległem impulsowi do refleksji nad tym, co widzę i po zakupie tanich flamastrów (dziecięce narzędzie bliższe rzeczywistości niż farba olejna) zacząłem rysować sceny wojenne. Nie doświadczyłem ofiar wojny bezpośrednio, więc rysowałem przez filtry portali społecznościowych i informacyjnych. Ten proces wywołał myśli o tym, jak widzimy i doświadczamy masowych ofiar w obcych krajach. Najbardziej brutalną wojnę widzimy w reklamach, zniżkach i ofertach wakacyjnych. Jednocześnie jest ona prawdziwa i fałszywa. W przestrzeni informacyjnej śmierć staje się hierarchiczna i selektywna".