Czy zasoby są bezkrytycznie zdane na łaskę ich wydobywców i użytkowników? Czy rzeczy są tylko tłem dla ludzkiej egzystencji - stworzone i stworzone, by czekać na wypełnienie czyjąś wolą ruchu, działania, bycia wartościowym lub zbędnym? Projektant i badacz Mantas Lesauskas (ur. 1984) proponuje różne i nieoczekiwane odpowiedzi na te pytania na swojej indywidualnej wystawie "Periphery x Cor" w Muzeum Bursztynu, prezentując designerskie obiekty zrodzone z jego artystycznych badań nad bursztynem. Prace, architektura wystawy i sama przestrzeń wystawiennicza, która otacza Pałac Tyszkiewiczów jak kałamarz, są połączone nitką bursztynowych obrazów. Egipscy faraonowie, Grecy, Rzymianie, średniowieczne i późniejsze elity europejskie, a nawet późniejsze imperia i reżimy okupacyjne nie tylko ozdabiały się i dekorowały bursztynem, ale także wykorzystywały go ekspansywnie jako środek do osiągania celów politycznych i konsolidacji statusu. Centra władzy zasysały ten surowiec, a zapisy historyczne odnotowywały niegdyś bursztynowe wybrzeża Morza Bałtyckiego i plemiona naszych przodków jako odległe peryferie. Skończone zasoby bursztynu i jego terytorialna definitywność zwiększały jego wartość, inspirowały praktyki rytualne, wyznaczały historyczne i kulturowe wektory oraz zasilały machiny władzy totalitarnych ideologii. Geologicznie skromnie definiowany po prostu jako skamieniała żywica, bursztyn nie ogranicza się do naukowej ciekawości. Historyczne narracje, blask kamieni szlachetnych, praktyki kolonialne i poszukiwanie tożsamości narodowej zostały zgromadzone wokół niego. Dzięki tak gęstemu ładunkowi znaczeń Lesauskas zasłużenie nazywa bursztyn aktywnym materiałem (agencją rzeczy). Na wystawie zaprasza widza do przemyślenia materiałów: do odkrycia bardziej wieloaspektowych założeń istnienia materiałów, do refleksji nad możliwościami i oporami materiałów i rzeczy.