Stanisław Ignacy Witkiewicz (Witkacy) to XX-wieczny klasyk polskiej dramaturgii. Jego dzieło z 1921 r. „W małym dworku” stanowi ironiczny komentarz do idyllicznej tradycji wiejskiej, której symbolem jest „mały, cichy dworek otoczony drzewami” – motyw obecny w literaturze polskiej od zarania dziejów. Życie toczy się tu bez żadnej prawdziwej ciekawości życia i bez żadnego głębszego zainteresowania czymkolwiek. Jej istotą jest powolna, leniwa i beznamiętna refleksja nad codziennymi wydarzeniami, których rytm wyznaczają ustalone pory posiłków. Nawet najbardziej niezwykłe i drastyczne fakty przyjmowane są bez większego zaskoczenia, a czasem wręcz z ledwie skrywaną obojętnością. Nawet pojawienie się ducha zmarłej gospodyni domowej nie wywołuje żadnego nieoczekiwanego zaskoczenia – powraca ona z zaświatów, jakby ze zwykłej podróży, by dokończyć swoje sprawy na ziemi. Jest to sytuacja nierealna, ale Witkacy opowiada ją w sposób całkowicie realistyczny, stosując elementy pastiszu. Surrealistyczna historia przeradza się w opowieść o ludzkiej normalności w nienormalnym świecie...