Opis wydarzenia
Paulina Mongirdaitė, patrząc na otaczający ją świat przez "okular" aparatu, uchwyciła unikalne obrazy, przedmioty i ludzi Połągi i jej okolic: ciche, niesezonowe życie codzienne Połągi, życie na plaży, przedmioty, które wyznaczają wyjątkowość Połągi. Pocztówki z jej zdjęciami Połągi, Kretyngi, Gargždai i ich okolic rozprzestrzeniły się na Litwę, Polskę i Francję, rozpowszechniając informacje o pięknie wybrzeża. Pod koniec XIX wieku i na początku XX wieku kobiety-artystki, zwłaszcza fotografki, były rzadkim zjawiskiem w Europie. Być może z tego powodu, a być może dlatego, że Paulina Mongirdaitė pracowała na prowincji, jej osoba i prace nie wzbudziły większego zainteresowania wśród badaczy. Dokładna data i miejsce jej urodzenia nie są znane, podobnie jak miejsce jej pochówku w Połądze. Jej nazwisko nie pojawia się na listach warszawskich szkół fotograficznych, w których przypuszczalnie zdobywała doświadczenie. Niewiele wiadomo o jej życiu osobistym, z kim się kontaktowała, jakie więzi łączyły ją z hrabią Stanisławem Kazimierem Kosakowskim z majątku w Wajtukach czy z hrabiną Mariją Tiškevičiūtė z Połągi. Przez długi czas nie było wiadomo, jak wyglądała. Zostało to rozwiane przez fatalny zbieg okoliczności, kiedy Jolanta Klietkute, historyk z Muzeum Kretinga, natknęła się na zdjęcie Połągi z podpisem "Paulin Mongird". To rozbudziło zawodową ciekawość historyczki i popchnęło ją do detektywistycznych poszukiwań, które jeden po drugim ujawniały coraz więcej faktów z życia fotografki i ostatecznie doprowadziły do identyfikacji jej portretu. Wystawa będzie otwarta w Muzeum Jonasa Šliūpasa (Vytauto g. 23A, Połąga) do 7 lipca.