Przez kilka lat przed śmiercią kompozytor Ryuichi Sakamoto nie był w stanie występować na żywo. Jednak pod koniec 2022 roku zebrał wszystkie swoje siły, aby opuścić świat z jednym ostatnim występem - filmem koncertowym z udziałem tylko jego i fortepianu. Koncert rozpoczyna się wczesnym rankiem, gdy Sakamoto wchodzi na scenę. Wraz z nadejściem dnia utwory, które wybiera do wykonania we własnej kolejności, odzwierciedlają całą jego karierę, od popowej sławy w Yellow Magic Orchestra po oszałamiające ścieżki dźwiękowe do filmów Bertolucciego na jego najnowszym albumie, 12". To nie tylko koncert, to medytacja nad czasem i kreatywnością oraz pożegnanie jednego z największych japońskich twórców muzyki.