W nowym przedstawieniu w Małej Sali reżyserka Laura Kutkaitė czerpie inspirację z surrealistycznego utworu "Piersi Tejrezjasza" francuskiego poety, dramaturga i powieściopisarza Guillaume'a Apollinaire'a (1880-1918) i konstruuje własny tekst wraz z aktorami, opisując nadchodzący spektakl jako "poszukiwanie gniewu pięciu ciał poprzez czułość".
W utworze Apollinaire'a niebieska postać Terezy buntuje się przeciwko swojemu mężowi. Zapuszcza brodę i wąsy i krzyczy do megafonu o tym, jak bardzo czuje się męska. Tereza staje się Tejrezjaszem (postacią ślepego proroka z greckiego mitu), ale pod koniec spektaklu wraca do swojego męża i powraca do roli Terezy.
"Chcę zanurzyć publiczność w choreograficznym śnie o niebieskich piersiach, złości, czułości i próbach komunikacji między płciami, starając się nie myśleć w sposób binarny. Ta ambicja wynika z mojego dość radykalnego feministycznego stanowiska. Pytanie, jak odejść od podziału na mężczyzn i kobiety, jest dla mnie osobiste, ważne i istotne. Myślę, że jest to szczególnie istotne w litewskim teatrze, gdzie wciąż istnieje wiele stereotypów w reprezentacji płci.
Chcę również, aby Piersi Tejrezjasza (celowo wybrałam liczbę pojedynczą) były dialogiem na temat płci, dysydenckiej seksualności i prawa do własnego ciała. Musimy nieustannie walczyć o prawo do własnego ciała, ponieważ ma ono wymiar publiczny. Ciało, jako najbardziej radykalna forma naszej nowoczesności, jest dziś zjawiskiem społecznym, polem wojny. Mam nadzieję, że w spektaklu stanie się ono głównym obiektem pracy i przestrzenią do stawiania pytań" - mówi reżyserka Laura Kutkaitė, przypominając, że w tej pracy, podobnie jak w jej poprzednich dziełach, nie zabraknie czarnego humoru.