Mniej osób wie, że Lankauskas był mistrzem nie tylko pióra, ale i pędzla. Rozpoczynając swoją karierę artystyczną na początku lat 60. był jednym z najwcześniejszych i najbardziej konsekwentnych przedstawicieli ekspresjonizmu abstrakcyjnego na Litwie. Artysta (który, nawiasem mówiąc, jako jeden z pierwszych w naszym kraju malował akrylami) przyznał, że jego nauczycielami w Europie, Ameryce, Japonii i Stanach Zjednoczonych były m.in; swoje pierwsze abstrakcyjne prace stworzył w 1961 roku, po wizycie w Musée d'Art Moderne de Paris i po osobistym obejrzeniu arcydzieł klasycznego modernizmu (Georges Braque, Paul Klee, Joan Miró). W czasach sowieckich było to śmiałe wyzwanie rzucone totalitarnemu systemowi. Kilkanaście lat temu sam Lankauskas powiedział: "Mój kontakt ze sztuką trwał ponad czterdzieści pięć lat. Ponieważ malowałem abstrakcyjne kompozycje bez najmniejszych studiów (w czasach sowieckich nie było nadziei na ich zdobycie), a udział w wystawach błogosławionych przez rząd był absolutnie niemożliwy, nawet nie próbowałem się na nie dostać, gdy sztuka abstrakcyjna została uznana przez ideologów partii komunistycznej za "dywersję ideologiczną". A brzmiało to jak dość złowieszcze ostrzeżenie... <...> Partia doskonale zdawała sobie sprawę, że sztuka jest niebezpieczna. Wyzwala człowieka i jego ducha". A w okresie niepodległości abstrakcyjne widzenie i myślenie było nadal konsekwentnie rozwijane jako świadoma postawa przeciwko totalnemu konsumpcjonizmowi i rodzącemu się konformizmowi.
Artysta zajmował się przede wszystkim problemami formy i koloru. Wizualna ekspresja Lankauskasa charakteryzuje się rytmiką muzyki jazzowej, którą wielokrotnie opisywał, spontanicznymi i gestykularnymi zestawieniami kolorystycznymi linii i plam, pociągnięć pędzla i kresek oraz improwizacyjnym charakterem budowania struktur kompozycyjnych. "Porzucając figuratywność, abstrakcja nic nie traci, rzeczywiście poszerza granice możliwości malarza. Nie należy jednak do sztuk pięknych, ponieważ nie przedstawia, a jedynie wyraża różne rzeczy - światopogląd, nastrój, stan duchowy, egzystencjalną koncepcję bytu i podobne zjawiska" - mówi artysta.
Po raz pierwszy w salach wystawowych Wileńskiej Akademii Sztuk Pięknych "Titanikas" podjęto próbę zaprezentowania bogatej i różnorodnej spuścizny sztuki wizualnej R. Lankauskasa. Jest to swego rodzaju retrospektywa, przybliżająca widzom obrazy artysty, prace na papierze, rysunki, kolaże i obiekty. Wystawa jest zorganizowana chronologicznie (od najwcześniejszych i najwcześniejszych prac do późnych i najnowszych) i tematycznie (ujawniając główne tematy i źródła inspiracji).