Remigijus Treigys zazwyczaj prezentuje na swoich wystawach pojedyncze cykle fotograficzne, zwykle swoje najnowsze prace. Tylko w Kłajpedzie, prawie dekadę temu, zorganizował wystawę retrospektywną obejmującą najważniejsze etapy jego twórczości. W Wilnie nigdy nie było szerszej prezentacji jego twórczości. Wystawa "Tribuna" jest pierwszą, która daje możliwość zobaczenia twórczości Treigisa od jej początku w 1988 roku do 2023 roku. Mimo że ekspozycja składa się z około pięćdziesięciu grafik, nazwanie jej retrospektywą byłoby niedokładne. Ta ostatnia wymagałaby znacznie większych pomieszczeń, aby zaprezentować pełny rozwój twórczości artysty. Dlatego też wystawa została ukształtowana poprzez uwypuklenie i podkreślenie najważniejszych, choć nie wszystkich, momentów twórczości Treygisa. Są to zarówno fotografie z charakterystyczną, rozpoznawalną ekspresją autora, jak i prace eksperymentalne, które również nie zrywają więzi z tym medium. Nawet po porzuceniu aparatu Treigys stosuje te same zasady - wykorzystuje światło i chemię do formowania swoich myśli. I choć te ostatnie prace tracą swoje realne podstawy i zyskują swoistą autonomię w stosunku do rzeczywistości, to jest to ta sama rzeczywistość R. Treigysa, jego dziedziny i czasy, te same "treigysowe" horyzonty. Idea wystawy opiera się na jednej z pierwszych prac Treighiego, Tribune (1989). Praca ta została wybrana jako aktualna pozycja autora, jako moment, od którego rozpoczęła się cała jego twórcza aktywność i punkt, do którego powraca, aby dokonać przeglądu wszystkiego, co stworzył przez ponad trzydzieści lat. Wybierając dość zwarty zestaw tematów i wyrażeń, autor tworzy wielowarstwowe i wielowymiarowe fotografie od kilku dekad. Fotografie Treigisa podkreślają ważne momenty w litewskiej fotografii artystycznej. Jest jednym z najwybitniejszych autorów estetyki nudy, z unikalnym, rozpoznawalnym i wciąż dostosowywanym stylem.