Sztuka Jeana-Luca Lagarce'a "Byłem w domu i czekałem na deszcz" ("J'étais dans ma ma maison et j'attendais que la pluie vienne") to przedostatnie dzieło francuskiego aktora, reżysera i dramaturga. Napisana w 1994 roku, na rok przed jego śmiercią (zmarł na AIDS w wieku 38 lat), jest jednym z trzech dzieł testamentowych dramaturga (obok "To tylko koniec świata" z 1990 roku i "Dalekiego kraju" z 1995 roku).
"Byłam w domu i czekałam, aż nadejdzie deszcz" opowiada historię pięciu kobiet (sióstr, matki, babci), które od lat czekają na brata, syna i wnuka. Przez cały ten czas życie kobiet było w stagnacji, w pułapce... Teraz wrócił i leży w łóżku, które dla niego przygotowały. Śpi? Umiera? Nigdy go nie widzimy: czy naprawdę tam jest, czy jest tylko projekcją nadziei, lęków, żalów, oczekiwań kobiet?"
"Pomyślałem, że to piękne, że sztuka wydaje się niekompletna, że jest więcej przerw niż akcji. Otwiera to przestrzeń do interpretacji, sprawia, że chcesz pomyśleć o naturze miłości, poświęcenia i prawdy. Wybór tego utworu jest całkowicie intuicyjny, ale istotny zarówno dla mnie, jak i dla człowieka XXI wieku. Przeplatanie się w tekście tragedii, głębi i delikatnego humoru ma emocjonalny wpływ i otwiera szeroki i złożony temat oczekiwania". (Kotryna Siaurusaitytė)
Byłam w domu i czekałam na deszcz
Patrzyłam jak zawsze w niebo,
na drogę biegnącą daleko.
Zawsze wieczorami patrzę, zawsze wieczorami stoję na progu i czekam, czekam...
Czekałem, aż nadejdzie deszcz i zmoczy ziemię, ścieżki, trawę
i uspokoi nas.
(Jean-Luc Lagarce. "Byłem w domu i czekałem na deszcz". Z francuskiego przetłumaczone przez Gintarasa Patackasa)