alias Karakuliambro, był polskim poetą. Jest dobrze znany z „paradramatycznych” absurdalnych, humorystycznych szkiców Green Goose Theatre.
Urodzony w warszawskiej rodzinie z niższej klasy średniej Gałczyński został ewakuowany wraz z rodzicami w momencie wybuchu I wojny światowej, a od 1914 do 1918 mieszkał w Moskwie, gdzie uczęszczał do polskiej szkoły. Po powrocie do Polski w 1918 studiował filologię klasyczną i anglistykę na Uniwersytecie Warszawskim, pisząc rozprawę o nieistniejącym XIX-wiecznym poecie angielskim Morrisie Gordonie Cheatsie.
Debiutował literacko w 1923 r., należał do grupy poetów Kwadryga, był związany z pismami satyrycznymi i politycznymi. W 1930 ożenił się z Natalią Awałow. W latach 1931-33 pełnił funkcję attaché kulturalnego w Berlinie. W latach 1934-36 przebywał w Wilnie. Zamieszkał tam przy ul. Młynowej 2. Tam w 1936 roku urodziła się ich córka Kira. Poprzez swoje prace Gałczyński nawiązuje do atmosfery Wilna i tego, co pozostawił po sobie Adam Mickiewicz.
Wraz z wybuchem II wojny światowej Gałczyński otrzymał z wojska kartę poboru. Brał udział w polskiej kampanii wrześniowej 1939 r. 17 września został jeńcem rosyjskim, a później dostał się do niewoli niemieckiej. Okres okupacji spędził w obozie jenieckim Stalag XI-A w Altengrabow, a jego wiersze drukowano potajemnie w antologiach. Po wojnie podróżował do Brukseli i Paryża, wrócił do Polski w 1946. W 1948 założył Klub 13 Muz w Szczecinie, po czym wrócił do Warszawy, był autorem prac dla wielu tygodników.
Wiele jego powojennych utworów, m.in. „Poemat dla zdrajcy”, atak na Czesława Miłosza, „Podróż Chryzostoma Bulwiecia do Ciemnogrodu” czy panegiryk „Stalin jest Martwi” („Umarł Stalin”) (1953), zostały napisane w konwencji socrealizmu. W 1950 stał się obiektem walki ideologicznej, a jego twórczość artystyczną Adam Ważyk potępił na Zjeździe Pisarzy Polskich jako drobnomieszczańską.