Myślę, że to musi wracać do tego, co grał mój tata. Słuchaliśmy Tom Petty & The Heartbreakers w samochodzie, trochę Dylana i trochę U2. Wielu artystów, których piosenki brzmią jak natychmiastowe klasyki. Później dostałem album Foo Fighters One By One i Radiohead The Bends. Te albumy sprawiły, że sięgnąłem po gitarę i zmieniły moje życie.