zespół muzyczny z Australii, założony w Melbourne w 2010 roku. Obecny skład zespołu to Stu Mackenzie, Ambrose Kenny-Smith, Cook Craig, Joey Walker, Lucas Harwood i Michael Cavanagh. Znani są z ciągłego eksplorowania różnych gatunków muzycznych, energicznych występów na żywo i bardzo obszernej kolekcji płyt.
Dyskografia zespołu jest naprawdę imponująca, a ich 25. album studyjny ukazał się w zeszłym roku. Zaczynając od garażowego i surf rocka, Gizzards wydali albumy z rockiem psychodelicznym i progresywnym, a następnie dodali elementy jazzu i folku, różne formy metalu, a nawet próbowali okultystycznego rapu i synth-popu.
Internetowa publikacja Stereogum podsumowuje: "To rzadki zespół, który potrafi przekonująco łączyć linie między Phish, Neu!"
W 2024 roku zespół planuje zagrać prawie 60 koncertów na całym świecie, średnio jeden w każdy weekend, a czasem częściej. Niektóre z ich występów są oznaczone specjalnym tagiem "3-godzinny maraton".
Zarówno w swojej pracy, jak i nagraniach, muzycy zawsze szukają nieoczekiwanych rozwiązań. Na jednym z albumów wokalista nagrał swój głos za pomocą czterech "afonów" ustawionych w pokoju. Na innym albumie krytycy opisali dźwięk tak, jakby został nagrany w sąsiednim pokoju przez wełnianą skarpetę. Zainspirowani muzyką Bliskiego Wschodu i Turcji, gizzards dostosowali swoje gitary do tradycyjnych instrumentów regionu. Muzycy eksperymentują z muzyką mikrotonalną i polirytmiami niespotykanymi w zachodniej tradycji rockowej. Na pytanie sceptyka "Po co to robić?", odpowiadają "Dlaczego nie".
Na najnowszym albumie zespołu, The Silver Cord, muzycy, zainspirowani elektronicznym zestawem perkusyjnym Simmons, który nabyli, porzucili gitarowo-rockowe brzmienie, aby skupić się na muzyce syntezatorowej. Wydawnictwo składa się z dwóch części: pół godziny oryginalnych kompozycji i ponad półtorej godziny rozbudowanych wersji. Co ciekawe, wydany również w 2023 roku PetroDragonic Apocalypse charakteryzuje się zupełnie innym brzmieniem, w którym muzycy oddają hołd heavy metalowemu brzmieniu. Sami muzycy przedstawiają te dwie płyty jako różne i uzupełniające się strony yin i yang.
"King Gizzard & the Lizard Wizard" jest bardzo zaniepokojony kwestiami środowiskowymi. W 2020 roku singiel "If Not Now, Then When?" otrzymali nagrodę Environmental Music Prize. Muzycy przekazali otrzymane 20 000 dolarów na rzecz organizacji non-profit The Wilderness Society. Wcześniej wydali krótki film dokumentalny, z którego pieniądze zebrane z projekcji zespół przekazał na inicjatywy pomagające Aborygeńskim Australijczykom. Jesienią ubiegłego roku muzycy wezwali swoich rodaków do poparcia praw rdzennej ludności w referendum Indigenous Voice to Parliament.
Według Pitchforka, "po czternastu latach kariery wytrzymałość zespołu jest nieskończona. Przekroczyli starożytną Mezopotamię w kosmos i wciąż wydają się szukać nowych terytoriów."