Napisana naprędce notatka "To nie jest galeria!", pełna wykrzykników i podwójnych podkreśleń, Lena Lapschina sieje zamęt w witrynie sklepowej. Przechodnie angażują się w autodialogi. "To nie jest galeria!" - mruczą. "Więc co to jest? Co tu się dzieje?" Poprzez tę pracę Lena Lapschina podkreśla dekoracyjno-estetyczną funkcję szklanej gabloty w przestrzeni miejskiej i puste przestrzenie, które pojawiają się, gdy rytm sklepów i handlu zostaje zakłócony.
Cytuję tutaj katalog wystawy schaudrei w
ent, gdzie prezentowany jest mój najnowszy obiekt świetlny "This is not a gallery!".
Powyższe zamieszanie, muszę przyznać, powstało w wyniku zastosowania środka reklamowego (neonu), pozostawienia go świecącego i wstrzyknięcia słowa "nie".