Wybrałem Kolding School of Arts and Crafts, ponieważ była to zupełnie nowa szkoła, która miała ambicje ścisłej współpracy z jutlandzkim przemysłem tekstylnym.
Podczas studiów wcześnie zdałem sobie sprawę, że moimi głównymi zainteresowaniami są wzory, kolory i druk tekstylny - projektowanie powierzchni, a nie struktura i teksturalność.
Mój cel pracy z projektowaniem tekstyliów zmienił się podczas studiów i rozwinąłem większe pragnienie wolności. Po czteroletniej edukacji (1968-1972) przez pewien czas podejmowałem inne wyzwania zawodowe.
W 1979 roku założyłem własną drukarnię. Rozwiązałem kilka zadań w dziedzinie projektowania tkanin, ale skupiłem się na produktach jednorazowych, a dokładniej na obrazach. Zainteresowałem się wystawianiem swoich prac i robiłem to nieustannie przez lata.
Przemieszczanie się między różnymi formami wyrazu i metodami pracy zawsze mnie inspirowało. Przez pewien czas moja praca z dużymi kawałkami została przekształcona w projekt zasłon dla firmy projektowej Kvadrat. Kompozycje obrazów zostały przełożone na wzory, a moja praca z kolorami została zastosowana w zadaniach związanych z doborem kolorów przestrzeni i budynków. Powoli moja praca w medium wizualnym przesuwała się w kierunku tego, co nazwałbym formą mieszaną, a stamtąd do czystego malarstwa. Nowe narzędzia i materiały zmieniły ekspresję artystyczną, a także projekty tematyczne.
Musiałem zająć stanowisko, jeśli chodzi o moją przynależność zawodową: Rękodzieło czy Sztuka Obrazu. To była konieczna decyzja, którą musiałem podjąć i rozróżnienie, które jest utrzymywane w Danii.
Byłem gościnnym wykładowcą w Design School Kolding przez wiele lat (1983 - 2004) i w związku z tym ważne było również wysłanie jasnego sygnału o mojej własnej tożsamości.
W mojej pracy artystycznej podróż jest ważną przestrzenią inspiracji. Podczas kilku wizyt studyjnych w Rzymie moje spojrzenie i inspiracja przeniosły się z projektów mozaik podłogowych w kościołach, poprzez architekturę renesansu i baroku, aż do zbliżenia antycznej, klasycznej rzeźby. Fotografia stała się istotnym elementem procesu szkicowania, ale także, w coraz większym stopniu, częścią produktu końcowego.
W 2005 roku zacząłem pracować z fotograwiurą, klasyczną techniką głębokiego druku graficznego, która w wyjątkowy sposób podkreśla tonalność fotografii. Jest to technika daleka od druku tekstylnego, ale jest to dyscyplina rzemieślnicza, w której odnalazłem znajomość procesu pracy i od tego czasu wykorzystałem ją w kilku seriach zarówno czarno-białych, jak i kolorowych wydruków.
Podróżowanie z projektami do Damaszku w Syrii i Ramallah w Palestynie było głęboką inspiracją - obcą, ale otwartą. Wyzwaniem było przekształcenie doświadczeń i refleksji z tej podróży, ale zaowocowało to kilkoma seriami prac.
Zestawianie dwóch lub więcej motywów jest częstą metodą w moich pracach, techniką, w której rzeczywistość przesuwa się i jest przemieszczana; jest to również sposób zadawania pytań.
W 2012 roku przeniosłem swoje prace do książki i przekształciłem ciekawość powstałą w wyniku podróży w bystre oko na rodzime miejscowości. Rezultatem była książka fotograficzna "Sted og Rum" (Miejsce i przestrzeń).
Mój własny rozwój artystyczny rzuca światło na szczególne możliwości związane z edukacją projektową, jeśli chodzi o radzenie sobie z wieloma różnymi zadaniami i projektami.
Moje własne prace zbliżają się do punktu wyjścia, w którym kompozycje kolorów i pasków były częścią procesu uczenia się, teraz kwestionowane przez malarstwo i komputer, a następnie przekształcane w kolorową fotograwiurę. Długi proces, ale daleki od żmudnego.