W 1920 roku kwartet prowadzony przez saksofonistę altowego wydał swój debiutancki album Omega. Pod skrzydłami prestiżowej kampanii Blue Note, która niegdyś wydała Johna Coltrane'a, Wayne'a Shortera i wielu innych wielkich jazzmanów, album wywołał burzę wśród miłośników jazzu. Opus nowoczesnego mainstream jazzu, z silnymi wpływami post-bop, sprawił, że niejedno serce zabiło szybciej. "Omega" ukazała Wilkinsa nie tylko jako znakomitego saksofonistę altowego, ale także jako lirycznie nastawionego kompozytora, którego liryzm, żywe melodie i starannie opracowane linie narracyjne są fachowo równoważone przez energiczne awangardowe improwizowane fragmenty.
Uważany przez New York Times za najlepszy album jazzowy 2020 roku, Omega otworzył Wilkinsowi drzwi do dołączenia do elity sceny jazzowej. Koncerty na najważniejszych festiwalach, pochwały krytyków muzycznych, płyty zmiatane z półek sklepów płytowych. Wilkins doświadczył tego wszystkiego, ale nie spoczął na laurach. W 2022 roku wydał swój drugi album kwartetowy, The 7th Hand. Tym albumem Wilkins wszedł w jeszcze bardziej dojrzałą i intymną fazę swojej twórczości. Saksofonista zgłębia relacje między człowiekiem a religią, zakamarki egzystencji między bytem a nicością w tym przypominającym suitę albumie, który zawiera liczne odniesienia do osobistych doświadczeń Wilkinsa. Muzyczna strona albumu ujawnia jeszcze silniejsze pragnienie połączenia się z jego korzeniami w afroamerykańskich tradycjach muzycznych i znacznie bardziej oczywistą skłonność do estetyki spirytualnego jazzu.