"Kiss Me Deadly" to ponury, nihilistyczny film noir i zjadliwy komentarz do amerykańskiej paranoi lat 60. ubiegłego wieku. Aldrich luźno zaadaptował seksowną i brutalną powieść popularnego pisarza Mickeya Spillane'a (według słów reżysera: "Użyliśmy tytułu i odłożyliśmy książkę"), a film szybko został okrzyknięty przez francuską Nową Falę. Truffaut nazwał Kiss Me Deadly najbardziej oryginalnym amerykańskim filmem od czasu Damy z Szanghaju Orsona Wellesa. Mike Hamer, prywatny detektyw, próbuje dowiedzieć się, dlaczego półnaga kobieta spotkana nocą na drodze została zakatowana na śmierć i odnaleźć walizkę z tajemniczą zawartością, motyw zapożyczony przez Quentina Tarantino w "Czytelniku tabloidów".